
Twórca "Glee", Ryan Murphy, zaprosił Justina Biebera do udziału w serialu.
Seria opowiada o szkolnym chórze działającym w fikcyjnej placówce William McKinley High School w Ohio.
- Dzieciaki całymi dniami śpiewają jego piosenki, na przykład "Baby" - stwierdził Murphy. - Jest niesamowicie utalentowany i wspaniały. Jeśli tylko byłby zainteresowany - zapraszam.
16-latek już próbuje swoich sił na małym ekranie - muzyk pojawi się gościnnie w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas". Odcinek z jego udziałem zostanie wyemitowany w USA 23 września.
Myślicie, że Justin będzie dobrym aktorem, czy wpychają go wszędzie, żeby zarobić kasę?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz