
Justin Bieber bardzo lubi wkręcać ludzi. Młodzieniec niedawno zadzwonił na przykład do Akona i udawał nieślubnego syna artysty.
16-latek ukradł numer telefonu rapera z komórki swojego menedżera, Scootera.
- Justin powiedział do niego coś w stylu "Tato, dlaczego mnie nie kochasz?" - wspomina Scooter. - Akon nieźle się przeraził.
Uważacie, że to śmieszne żarty?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz